Blog

Co to znaczy być częścią cechu?

Co to znaczy być częścią cechu?

27.08.2025
|
Udostępnij wpis:

O tradycji, odpowiedzialności i prawdziwym rzemiośle

W świecie, gdzie wszystko przyspiesza, rzemiosło piekarskie wciąż trzyma swój rytm. Zakwas nie da się oszukać. Chleb nie znosi pośpiechu. A dobry wypiek – ten, który pachnie domem – zaczyna się od czegoś więcej niż tylko mąki i wody.
Zaczyna się od ludzi. I od wartości, które są starsze niż jakikolwiek nowy trend.
Dlatego Piekarnia-Cukiernia Szydłowski z dumą należy do Cechu Piekarzy i Cukierników w Gdańsku – wspólnoty, która od pokoleń dba o jakość, uczciwość i rzemieślnicze standardy w piekarnictwie.

Tradycja, która sięga XIV wieku

Choć Cech Piekarzy i Cukierników w Gdańsku został formalnie założony w 1945 roku, jego korzenie sięgają znacznie głębiej – aż do średniowiecznych tradycji gdańskiego rzemiosła.

To właśnie rzemieślnicy branży spożywczej jako jedni z pierwszych wrócili do pracy w wyzwolonym, zniszczonym Gdańsku, zapewniając mieszkańcom coś absolutnie podstawowego – chleb.
Od tamtego czasu dziesiątki mistrzów piekarskich przekazywało swoje umiejętności dalej. Z ojca na syna. Z piekarza na czeladnika. Z serca do serca.
 Dziś my – jako PolishBread – jesteśmy częścią tej historii.

Czym jest cech dzisiaj?

W czasach, gdy wiele piekarni zamienia się w linie produkcyjne, cech przypomina nam, co znaczy być piekarzem.
To nie jest tylko stowarzyszenie. To zobowiązanie do:

  • uczciwego wypieku,
  • szacunku do receptur,
  • edukowania kolejnych pokoleń,
  • i wspierania lokalnej społeczności.

Dla nas to również znak, że nie jesteśmy w tym sami, i że są inni rzemieślnicy, którzy wierzą w to samo, co my.

 

Piekarnia-Cukiernia Szydłowski z dumą należy do Cechu Piekarzy i Cukierników w Gdańsku.

 

Dlaczego to dla nas ważne?

Przynależność do cechu nie daje przewagi rynkowej. Nie zwiększa marży. Nie przyspiesza procesu.
Ale daje coś, czego nie da się kupić: poczucie ciągłości i przynależności do większej historii.

Kiedy wypiekasz bochenek chleba o 4 rano i wiesz, że ten sam zapach unosił się w piekarniach 50, 100 czy 300 lat temu – to czujesz, że to, co robisz, ma sens.

Dla kogo pieczemy dziś?

Dla Ciebie. Dla sąsiadki z osiedla. Dla kawiarni, która chce mieć prawdziwą chałkę w sobotnie poranki.
Dla ludzi, którzy czują różnicę między pieczywem a chlebem.
A cech? Cech daje nam motywację, by nie iść na skróty. I wsparcie, by robić to, co umiemy najlepiej – piec, uczciwie.

Jeśli jesteś ciekawy, jak wygląda piekarstwo od kuchni

 zajrzyj do naszych wpisów o tym, jak pieczemy, albo poznaj nasze wypieki.
 A jeśli chcesz poczuć ten zapach u siebie – wpadnij do jednej z naszych lokalizacji.

Udostępnij wpis: